sobota, 15 czerwca 2013

Rozdział dwudziesty piąty

Siemka ludziska. Dzięki waszym odpowiedzią chce was poinformować, że pojawią się dwa one-shoty, jeden o Tamiko&Itachi a drugi Minato&Kushina.

- Nic, nic. Dobra ty idź się przebrać w coś kobiecego, bo przecież zaraz masz swoją randkę z Minato… to znaczy z Angelem.
- Dobra.- powiedziałam i ruszyłam w stronę pokoju. Podeszłam do szafy. Wyjęłam czarną obcisłą sukienkę, sięgającą poniżej pośladków, czarne przeźroczyste rękawiczki, oraz czarne buty na niewielkim obcasie. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Uważałam na prawą dłoń. Gdy się umyłam, założyłam ubranie a włosy związałam w koka. Zeszłam na dół. Angelo miał na sobie czarną koszulę i ciemne spodnie. Trzymał róże w dłoni.
- O mój Jashinie…- powiedziała patrząc na mnie Tamiko.
- Możemy już iść dattebane?
- Oczywiście. Przepięknie wyglądasz Kushina.- powiedział jak prawdziwy chłopak. Spłonęłam rumieńcem. Podszedł do mnie i otoczył ramieniem.
- Kushina załóż to do ucha. Powiem ci gdzie jest Minato, a wy tam pójdziecie.
- Nie wiem czy powinniśmy, ale dobra.- powiedziałam niepewnie i wzięłam od niej słuchawkę.
- To chodźcie.- powiedziała i wypchnęła nas z domu. Złapał mnie za dłoń i ruszyliśmy w stronę parku. W prawej dłoni trzymałam ostrożnie róże.
- Pokaż tą rękę wasza wysokość.- powiedział a ja mu ją podałam. Zdjął rękawiczkę, odwinął bandaż i pocałował mnie w dłoń. Rana znikła.- Niedługo się tego nauczysz.
- Już trochę potrafię dattebane.
- Wiem , ale jeszcze wiele przed tobą.- powiedział a ja się zaśmiałam.
- Wiem. I to jest interesujące dattebane.- rzekłam i on też się zaśmiał. „ Są w parku, przy rzeczce. No ruszcie się!”- Idziemy do parku?
- Oczywiście.- rzekł i ruszyliśmy w dalszą drogę. Czułam na sobie spojrzenia ludzi, a zwłaszcza mężczyzn. Gdy dotarliśmy do parku ruszyliśmy w stronę rzeczki. Angelo opowiadam mi prześmieszne historie z czasów kiedy to Ame starała się zapanować nad nimi. Śmiałam się i potem sama zaczęłam mu opowiadać śmieszne historie ze swojego życia. „ Jesteście przez nich obserwowani. Angelo zrób coś!” krzyknęła Tami a Angelo pocałował mnie w szyję. Lekko się zarumieniłam, ale pocałowałam go w policzek.
- Wyglądasz przecudnie gdy się rumienisz.- powiedział na tyle głośnio by go usłyszeli.
- Dziękuje kochanie.- powiedziałam opierając się na nim. Pocałował mnie w czoło i ruszyliśmy w ich stronę. Ominęliśmy ich nie wracając na nich najmniejszej uwagi. Usiedliśmy na ławce pod drzewem wiśni.
- Daj mi tą róże.- poprosił a ja mu ją dałam. Złamał łodygę zostawiając sam kwiat z malutkim jej kawałkiem. Następnie nachylił się nade mną i wsadził mi róże we włosy.- Od razu jeszcze piękniej wyglądasz.- powiedział dotykając mojego policzka. Zaczerwieniłam się jeszcze bardziej.
- Angelo…. Wiesz , że nie lubię się rumienić dattebane…
- Twoje „ dattebane” jest takie słodkie.- spłonęłam większego buraka.
- Angelo dattebane!- krzyknęłam i schowałam twarz za grzywką , która uwolniła się z koka. Zaśmiał się, złapał mnie za podbródek i lekko zmusił abym na niego spojrzała. W moich oczach wyglądał jak Minato. Ale wiedziałam, że on nim nie jest. Schylił się nade mną i pocałował mnie w usta. Całował jak Minato. Zatopiłam się w tym pocałunku. „ Tak! Minato jest zazdrosny!! Ale ciężko to zauważyć. Papa Mihomi.” Mówiła zapewne z uśmiechem na ustach. Olałam ją i wplotłam palce w jego włosy. Jego dłoń znalazła się na moim kolanie. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz…. Wracałam do domu. Angelo wrócił do wiru. Było po 22. Gdy otworzyłam drzwi natknęłam się na Minato.
- Hej dattebane.- przywitałam się zdejmując buty.
- Kto to był?- spytał chyba z zazdrością w głosie.
- Nie twój interes. A co? Zazdrosny dattebane?- spytałam przez co się zarumienił.
- CO?! Nie! Po prostu się o ciebie martwię.
- Jestem już dużą dziewczynką dattebane. Dobranoc.- rzekłam i pocałowałam go bez skrępowania przelotnie w usta i pognałam do siebie. Następnie obudziłam się w wyśmienitym nastroju. Cała w skowronkach wstałam z łóżka i założyłam sukienkę. Zbiegłam na dół, i weszłam do kuchni. Byli już pozostali domownicy.
- Kushina co ty taka w skowronkach?- spytała Tamiko. Posłałam jej znaczący uśmiech i powiedziałam.
- Dziś po południu mam randkę z Angelo dattebane.
- Super. Ja też mam dziś randkę. A ty Minato?
- Co? Nie. Ja dziś spędzam dzień w drużyną.
- Może do was wpadnę z Itachim.- rzekła a ja wyszłam z kuchni i poszłam do siebie. Położyłam się na łóżku i po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę!- krzyknęłam i do pokoju weszła Tamiko. Szczelnie zamknęła drzwi i usiadła obok mnie.
- Nie idź dziś na tą rankę. Zrób tak, że będziesz już naszykowana i nagle przyjdzie do ciebie bukiet od niego i liścik. Tam pisze , że coś mu wypadło i musicie przełożyć spotkanie.
- Dobra. To ty dopilnujesz aby twój brat był przy tym dattebane.
- Spoko. To życzę miłego szykowania!
- Dzięki.- powiedziałam i wyszłam z pokoju. Skierowałam się do łazienki. Spędziłam w niej godzinę. Prysznic działam na mnie kojąco. Gdy już skończyłam wyszłam z niej owinięta samym ręcznikiem. Przecięłam drogę Minato i zanurkowałam posyłając mu słodki uśmiech w pokoju. Założyłam niebieską sukienkę na ramiączka, baleriny, włosy upięłam w koka i wyszłam z pokoju. Gdy minęłam Tamiko na korytarzu przekazałam jej , że to teraz. Podeszłam do drzwi i za pomocą czakry zapukałam. Otworzyłam drzwi i ujrzałam koszyk pełen czerwonych róż. I karteczkę. Przeczytałam i uśmiech jaki miałam na ustach szybko znikł.
- Nie mógł sam mi tego powiedzieć dattebane?- spytałam i zostawiłam kwiaty na dworze. Szybko pognałam do siebie. Za mną Minato. Usłyszałam pukanie i po chwili blondyn wszedł do mojego pokoju.
- Może chcesz pomóc mi przy trenowaniu uczniów?
- Jasne dattebane. Daj mi tylko chwilę.- rzekłam i wyjęłam jego koszulę i szorty. Przy nim pozbyłam się sukienki i balerin a założyłam naszykowane ubrania. Włosy rozpuściłam.- To możemy już iść.
- Dobrze. To zapraszam.

Mam nadzieje, że się podoba a teraz pytanka :D
1. Podobało się?
2. Przez ile rozdziałów mam ciągnąć tą zazdrość Minato?
3. Jak i kiedy Minato ma się dowiedzieć o zdradzie Mihomi?
4. Jak ma zostać zakończony związek Kushiny z Angelo?

7 komentarzy:

  1. 1.boskie tylko za krótkie:(
    2.tak z 3 max 5 x)
    3.niech ją przyłapie oczywiście przy pomocy Tamiko
    4.niby on zginoł i Minato będzie ją pocieszał xD
    ps. daj szybko nexta błagam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Tak! Ale jak przed mówca- za krótkie
    2. 5 jakoś :3
    3. Kiedy będzie pocieszał Kushine po śmierci Angelo
    4. Śmierć Angelo xd

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Aha
    2. Aha
    3. Za dwa miesiące i trzy dni pod biedronką kupi wódke w sklepie i upije Mihomi, a ta mu uwierzy xD
    4. Mają być DŁUGO ze sobą, bo Angelo jest taaaaaki słodki ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy next umieram z ciekawości co będzie dalej!!!! xp

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabity przez Minato!!!! HAHAHA
    żartuje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. I LOVE IT
    2. maks 3
    3. przy pomocy Tamiko
    4. śmierć Angelo

    PS. Mam napisanego one-shota z Tami&Ita

    OdpowiedzUsuń
  7. 1.bosko i pisz szybko nexta
    2.tak z 3 i tak żeby Kushina widziała tą zazdrość
    3.dzięki pomocy Kushiny i Tamiko i niedługo iżeby się na niej odegrał
    4.przez śmierć Angelo
    ps. błagam daj szybko nexta bo ja tu umieram z ciekawości co będzie dalej

    OdpowiedzUsuń

Wchodzisz- Czytasz - Komentujesz- Motywujesz- Dostajesz ciekawy rozdział

Może tego po nas nie widać dattebane, lecz z każdego komentarza cieszymy się jak głupie. Pomagacie nam nimi w ciągnieciu tej historii i niech nasz napęd rakietowy zrośnie dzięki zostawieniu nawet krótkiego komentarza bo to nie boli i nie zabiera dużo czasu dattebane

Obserwatorzy